Jako fan star trek'u stwierdzam, że to największy s h i t jaki mógł być.Wiadomo Netflix za pięknie nie mogło być,ale to co zrobili z tym uniwersum,to jakaś masakro-patologio-psychoza.Nie da się tego oglądać.Zdecydowanie odradzam poświęcania czasu, na ten bubel.Za to polecam np na amazonie Star Trek: Picard w...
Jaki jest sens pokazywać tych wszystkich dewiantów w kosmosie.? Przecież nikt takich ludzi z zaburzeniami osobowości nigdy nie wyśle w przestrzeń kosmiczną. Jeśli myślimy o ekspansji kosmicznej czy zasiedlaniu innych planet, to z pewnością nie wyślemy tam homoseksualistów ani "niebinarnych cosiów".
Myślałem że będzie gorszy Ale miłe zaskoczenie . Całkiem fajnie zrobiony serial, choć może jedna rzecz mnie osobiście nie przypadła do gustu. Dwaj całujacy się faceci to moim zdaniem lekka przesada. Rozumiem wiele Ale odnoszę wrażenie, że pewne tematy są lansowane, ale jak często powtarza się tym serialu...
Oprócz paru większych i garści mniejszych błędów pierwsze odcinki były spoko. Pod koniec 5 odcinka nagle zrezygnowałem z serialu. Serial ma być rozrywką a nie na siłę wciskać oglądającym dewiacje, przyprawiające o odruch wymiotny.
Na początku zaznaczę że fanem Star-treka nigdy nie byłem. Jakieś to takie mdłe i ugrzecznione było. No ale edukację s-f rozpoczynałem od Blade-runera i pierwszego obcego. Obejrzałem pierwsze trzy odcinki nowej seri hurtem jeden po drugim i powiem że jestem mile zaskoczony. Tempo narracji, aktorzy, cgi na wysokim...
Miodzio, jak fan serialu od TNG po Enterprise mogę napisać jedno: miodzio!
Na początku razi zmieniona aparycja Klingonów, cieszą rewelacyjne efekty, ale jedno co się nie zmieniło: trekowy klimat w najlepszym wydaniu.
Ja jestem na tak.
Na początku nie było czuć ducha Roddenberry'ego, ale jest coś szczególnego w tym serialu. No i Federacja w końcu musiała stawić czoła swoim "idealnym" poglądom.
Daję temu serialowi szanse, a jestem po wszystkich wcześniejszych serialach Star Trek. Czekam, czekam.
Dobre CGI, nieco mroczny, przynajmniej takie sprawia wrażenie, aktorzy jeszcze się rozgrzewają w swoich rolach, będzie dobrze. Poniedziałki i czwartki (Orville) mam zarezerwowane. Daje 9 (na IMDB 10) bo jak dam mniej, to będziemy kolejne 12 lat czekań na serial w świecie ST.
Nie mam żadnych odchyleń, ale denerwuje mnie już ta feminizacja i "odbiałanie" wszystkiego. Słaby efekt, słaby pierwszy odcinek, szkoda
Statek badawczy Discovery i jego przygody to naprawdę ekscytujące doznania dla widzów, pomijając główny wątek całego serialu, oraz kilka pobocznych które tworzą całość przygodny mamy coś niesamowitego jak podróże do innego wymiaru w 1 sezonie, oraz podróże w czasie w 2 sezonie ! REWELACJA ! Niestety fanatyczni fani...
Ale muszę jedno napisać, serial jako ta konkretna produkcja WYMIATA ! Producent mógł zrobić kolejnego Star Treka, ale postawił na coś innego, nowego, może i zagorzali fani mają rację że powinno się użyć innej nazwy i traktować jako inna historia/seria, ale wtedy dla wielu byłby tylko kolejnym ST, a tak mamy zupełnie...
więcej
Byłem ciekaw czym jest ta istota w uniwersum ST, wpisałem w Google, a tu takie cuś.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Stra%C5%BCnik_Wieczno%C5%9Bci
Bedą sami bohaterowie w tym serialu przedstawiający bardzo wąska grupę środowisk LGBTP , od samego początku trochę było wkurzające iż jeden z głównych bohaterów a w zasadzie dwóch bo doktorek też się liczy są gejami i jest to tak dobitnie ciągle podkreślane, te ich chore relacje itp. no kuje to w oczy, ale idzie to...
Star trek od zawsze był tragedią jak zawsze fabuła jest o Amerykańskim Gwiezdnej komisariat policyjny która co jakiś czas strzela do jednostek wojskowych . Sojusz Gwiezdny komisariat Policyjny nie pomyśleli o tym aby w końcu zbudować Gwiezdna flotę wojenną .