FIlm dobry ale gdyby nie aktor tej klasy toooo chooooć troszke moglibyśmy się łudzić , że zakończenie będzie inne . Od momentu pojawienia się jego twarzy w potencjalnie , nieznaczącej roli ty już wiesz jak to się skończy .. do tego konwencja tytułu jak 16 przecznic ..
Jeśli jakimś cudem nie oglądałeś 48h :) i przespałeś lata 90 to oglądać śmiało :)