Tak jak jedynka i dwójka należą do moich ulubionych , a zarazem są jednymi z najlepszych antologii jakie widziałem , tak ta część niestety okazała się według mnie straszną lipą.
Niezbyt mi się podobały te opowieści , jeszcze ta druga z tym gadającym radiem oraz trzecia o tej zabójczej prostytutce na telefon były w miarę niezłe , ale reszta niestety wypada bardzo słabo , a już szczególnie ta pierwsza , nie wiem czy ja jestem aż tak głupi , czy ten kto ją wymyślił , przez cały czas po seansie zastanawiałem się o co w niej chodziło .. ale tego się już chyba nie dowiem : )