PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11263}

Twierdza

The Keep
5,4 2 993
oceny
5,4 10 1 2993
Twierdza
powrót do forum filmu Twierdza

Wszystko nie tak

ocenił(a) film na 1

Nie wiem co twórcy chcieli osiągnąć poprzez ten film ale zwyczajnie narazili się na śmieszność. Na wstępie napiszę że czytałem książkę na podstawie której powstał film i w dzieciństwie wiele razy myślałem jak bym film na jej podstawie nakręcił. To co na ekranie zobaczyłem to o zgrozo w najmniejszym stopniu nie przypominało mi książki. Charakterystyczny początek z wejściem Kampfera i rozmową z jego przełożonym pominięto a już od tej sceny książka zaczynała budować klimat. Wyrzucono też najważniejszą część czyli walkę z mrokiem prowadzoną przez Woermana a to właśnie była kwintesencja książki. Zamiast budować napięcie poprzez granie na pierwotnym lęku przed ciemnością twórcy poszli w stronę filmu typu (Siekiera, Tasak mózg na ścianie, flaki latają i jest wesoło). Tym bardziej że nawet wesoło nie jest. Jest po prostu żenująco. Twórcy zrartaz na początku ujawniają tożsamość nieprzyjaciela jakby im się gdzieś śpieszyło. Tym bardziej że wygląda on groteskowo. Zabrakło też sceny rozmowy wyjaśniającej dlaczego bestia gnębi hitlerowców. Po prostu pojawił się a Cuza stwierdził ; idę na współpracę bo i tak nie mam nic innego do roboty w tym filmie (ostatnie stwierdzenie jest nader trrafne ale o tym potem). Rozrywane przez potwora z głębin papierowe kukiełki żołnierzy z kolorowa tekturką w środku nawet nie przypominają efektów specjalnych. Ja bym się obszedł w filmie bez zbytniej krwi bo horroru ilość wylanej posoki nie tworzy inaczej drżelibyśmy ze strachu oglądając Ostry dyżur. Idąc dalej jest tylko mniej ciekawie. Wiem że film powstał jakiś czas temu ale nawet jak na swoje czasy efekty wyglądają sztucznie. Aktorsko dzieło to leży na obu łopatkach i nie próbuje się nawet podnieść. Główny bohater to gbur (lepiej było zatrudnić do tej roli jakiegoś statystę, wycisnąłby z niej więcej). Wspomniany wyżej Dr.Cuza jak pisałem gra od niechcenia. Wszelkie jego gesty i pozy są wymuszone (być może czytał książkę i nie zgodził się wziąć w tej szopce udziału więc naprawdę go szantażowano, tyle że żeby tu zagrał). Major Kampfer natomiast jest nadpobudliwy. Książkowa postać miażdżyła spokojem i wyrachowaną metodyką swoich działań. Muzyka buczy gdzieś w tle powodując migrenę u widza. Hitlerowcy snują się w te i nazad jak struci nie przestraszeni. Swoją drogą nie wiem dlaczego na początku jechali Włoską ciężarówką z maskowaniem pustynnym. Czyżby weterani Africa Korps ? Finał natomiast bije wszelkie rekordy. Zamiast klimatycznego wspinania się po wieży i walki o wschodzie słońca co mamy w książce, dostaliśmy Glenna który nie wiadomo skąd wyciąga działo laserowe (niby miecz). Zabrakło tam jeszcze lądującego desantu szturmowców Imperium i byłaby parodia Gwiezdnych Wojen. To coś woła o remake który poprawi w tym filmie wszystko ! Komu rozsądek miły niech trzyma się od tego z daleka.

SirDrX

Przez przypadek oglądnąłem ten "film" ... Masakra, zdruzgotało to klimat i przyjemność z czytania książki. Podstawą było to, że do końca nie wiadomo było co jest prawdziwym obliczem zła. A tu... brak słów... Książka była świetnym "gotowcem"do zrealizowania zajebistego filmu a ktoś po prostu w ordynarny sposób, że tak powiem bo nie wiem jak to inaczej ująć, zjebał sprawę.

ocenił(a) film na 7
nemo999

z pretensjami to do wydawcy z wizji Manna wycięto 2 godz filmu. I dostaliśmy takie o to cudo

SirDrX

z wszystkim sie zgadzam tylko nie z ....... Muzyka buczy gdzieś w tle powodując migrenę u widza...... te buczenie to Tangerine Dream, jakby co

louis2014

Nieważne że to TD. Ktoś kto dobrał muzykę elektroniczną do filmu którego akcja toczy się na zadupiu drugowojennej Europy delikatnie mówiąc jest średnio rozgarnięty . IMHO of course. Tu już lepiej by chyba pasował Strauss albo bawarska biesiada.

gruber100

Majaczysz... muzyka to jeden z najlepszych elementów tego filmu. A nie ma ich dużo,

ocenił(a) film na 7
SirDrX

Powiem krótko, bo i wrażenia skromne: film ma potencjał, ale zupełnie nie wykorzystany. To wszystko jest podszyte czymś intrygującym, ale zdaje się chodzi właśnie o powieść, którą większość tu wychwala.
Do końca zostało jeszcze 30 minut, ale już teraz wiem, że z seansu w głowie nie zostanie mi nic, a najpewniej po prostu szybko zapomnę, że go widziałem.
Remake byłby pożądany, a może po prostu bez odwoływania się do tego filmu - po prostu kolejna adaptacja książki.
Ta wersja raczej tylko na próbę dla fanów wersji pisanej oraz amatorów kina grozy lat 80.
4+/10

ocenił(a) film na 7
Muszrom

Po obejrzeniu do końca podniosę ocenę o oczko do góry.
Pierwszy powód to trochę akcji jaka się pojawiła pod koniec
Drugi to pojawienie się Poznania :]
Tak, tego naszego, polskiego. Czy ktoś, kto jest zaznajomiony z książką mógłby napisać, czy to motyw wzięty z kart powieści, czy raczej dodatek scenarzystów?
Także finalnie
5+/10

SirDrX

żałuję że nie przeczytałem twojego posta przed oglądnięciem filmu :)

SirDrX

"Tym bardziej że wygląda on groteskowo." A już na pewno wtedy, kiedy pokazuje się po uratowaniu Evy - wygląda jak dymiący piec z rozżarzonymi węglami w środku :) .

SirDrX

co wy macie miedzy uszami?! TO KULTOWY FILM!

SirDrX

W młodości czytałem książkę, i bardzo miło się zaskoczyłem, i tak, od razu był w niej fajny klimat, zaczynała się chyba w Warszawie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones