Proszę, niech mnie ktoś uratuje. Oglądałem różne części X-Menów i filmy związane z Wolverine, ale po obejrzeniu tego nie mam pojęcia już o co w tym wszystkim chodzi. Czemu w tej części Storm była zła? Czemu postacie z poprzednich filmów się w ogóle nie znały? (Mam tu na myśli Tego gościa ze skrzydłami, Cyklop) Dlaczego Wolverine został zamknięty w jakiejś głupiej lodówce/sejfie i pozbawiony "człowieczeństwa"?
Przecież w "Przyszłość która nadejdzie" wszyscy byli szczęśliwi, znali się, przybijali sobie piątki. Już nie wiem który film jest kontynuacją czego. Z tego wszystkiego wychodzi mi jeden wielki bajzel.
Przy oglądaniu każdej nowej części mam wrażenie jakbym oglądał to wszystko od początku, albo w innym timeline. Znowu kolejny konflikt między Xavierem i Magneto... Xavier znowu powie miłe słówko i Magneto nagle się nawróci.
Jeżeli seria miała gdzieś swój restart to błagam, napiszcie mi kolejność oglądania tych filmów wraz z Wovlerinem bo nie mam zielonego pojęcia o co w tym wszystkim chodzi.
Więc kolejność oglądania filmów:
1. X-Men
2. X-Men 2
3. X-Men 3: Ostatni Bastion
5. Wolverine
6. X-Men Pierwsza Klasa
7. X-Men: Przyszłość która nadejdzie.
8. Deadpool
9. X-Men: Apocalypse
No więc o co chodzi w Pierwszej klasie poznajemy bohaterów za młodu, w przyszłości która nadejdzie Logan jest wysyłany w przeszłość żeby zapobiec temu wszystkiemu co miało tam miejsce i mu się to udaje więc zmienia bieg czasu i wydarzeń. Więc większości wydarzeń które doprowadziły do tego co widzieliśmy w finale Przyszłości która nadejdzie jeszcze nie poznaliśmy.
Wydarzenia z Apocalypse są już w zmienionym czasie, w tym świecie sporo rzeczy jest na odwrót. Co do Logana, z tą klatką chodzi o to że w tym budynku były robione badania Weapon X w którym Logan brał udział? Przecież to było wiele razy mówione że to go obdarło z człowieczeństwa i doprowadziło do amnezji. Było to wspomniane w części 2 i pierwszej chyba. W dodatku w filmie Deadpool było to dość bardzo dobrze opisane.
Wovlerine: Geneza, został wywalony z uniwersum bo miał się nijak do reszty, skopany Deadpool, skopany weapon X i geneza bohaterów.
Chyba mniej więcej wytłumaczyłem co i jak, a i co do złej Storm, z tego co widać w finale "Przyszłości" to ona będzie dobra.
Może Geneza też w jakiejś zmienionej linii czasowej i można obejrzeć :) Generalnie uniwersum X-man jest mocno nie jasne i zagmatwane. Wydarzenia dzieją się w różnych przedziałach czasowych. Raz ze względu na długowieczność Wolverina, dwa wizje reżyserów i trzy- podroż w czasie, która wrzuciła i tak wszystko do kosza :D
Wiesz, z Genezą jest jeden problem. A w sumie dwa:
Geneza toczy się w linii czasowej jeden, tak jak X-Men, X-Men 2, X-Men Ostatni Bastion, Geneza, Wolverine i częściowo, DFP. W X-Menie dwa mamy przedstawione urywki z pamięci Logana no i niezbyt tam ciekawie to wygląda a w genezie jest zwykły zabieg, operacja co wyklucza się z tamtym z X2. Oczywiście w Apocalypse wszystko jest jak w X2. No i w Genezie profesor jest już stary a z tego co wiadomo z DFP nie był wtedy jeszcze stary :/ (wszystko szło jedną chronologią z linii czasowej 1.
Kolega podał kolejność kręcenia filmów, a ja proponuję kolejność chronologiczną akcji:
Wolverine Geneza
X-Men Pierwsza klasa
X-Men Przeszłość, która nadejdzie
Wolverine
X-Men Apocalypse
X-Men
X-Men 2
X-Men 3 Ostatni bastion
I zwracać uwagę na to, w jakich latach dzieje się akcja. Będzie wtedy wszystko gites.
Lepiej oglądać filmy tak jak powstawały, chyba koleś nie jest taki tępy że się nie zczai, że nowe filmy są od początku
George Lucas wie lepiej :) Wygoogluj sobie wywiad z nim. Był gdzieś po angielsku. Prequele zawsze się ogląda przed.
:o Pierwsze słyszę o.O
Star Wars ogląda się od Mrocznego Widma, potem Atak Klonów, Zemstę Sithów i dopiero Nową Nadzieję, Imperium Kontratakuje, Powrót Jedi i na końcu Przebudzenie Mocy, wtedy wszystko się klei i wydarzenia w tych filmach są chronologicznie. Oglądanie w jakiejkolwiek innej kolejności może niesamowicie zniechęcić widza, zwłaszcza który ma pierwszy raz kontakt z Star Wars, a tacy jeszcze istnieją.
Za to Liam Neeson, moim zdaniem, stworzył jedną z najlepszych postaci całego filmowego uniwersum- również biorąc pod uwagę starą trylogię. A Atak Klonów i Zemsta Sithów nie mają kompletnie nic.
Neeson? Hmm... Rola poprawna, ale myślę, że w starej trylogii lepsze postaci były. I Neesona też w lepszych rolach widziałam. Choć, co by nie mówić, on jako jedyny z uznanych aktorów nie poległ w tej trylogii (jak Portman czy McGregor). Ale choćby nie wiem jak dobrze grał dla mnie nie jest w stanie przykryć bólu, jaki odczuwam widząc któreś z tego duetu, a już nie daj Boże oboje, na ekranie! Poza tym ciężko powiedzieć, która część jest najsłabsza, bo słabe są wszystkie. Stara trylogia nie ma scen, których twórcy mogliby się wstydzić, a tu niestety są i to liczne.
Mroczne widmo ma Neesona i Dartha Maula.
I finałowa walkę. To mi rekompensuje resztę. A co do kolejności oglądania GW - nikt mi nie zabierze zaskoczenia i szoku jaki przeżyłam jako dzieciak, gdy padło "ja jestem twoim ojcem". Odkąd mamy prequele to już się chyba nie zdarza.
zdecydowanie Gwiezdne Wojny ogląda się dla Darth Vadera, Darth Maula, Imperatora ewentualnie Hana Solo i...chyba na tym koniec :P
generalnie najlepiej jest, kiedy Jedi dostają bęcki i kończy się żałosne biadolenie o bzdurach dotyczących (sz)mocy :D
Ale to, co się w niej dzieje nie jest alternatywą dla starej trylogii, jak np. Apocalypse. Wszystkie zdarzenia wpasowują się w historię starej trylogii.
Wpisują się w obie linie tak jak napisałem ponieważ dzieję się przed wydarzeniami w DFP
Aaaa to może coś mi się pomyliło jak pisałem ;) To wiem ale dzięki za sprostowanie.
Starsze xmeny trzeba oglądać pierwsze. Nie ma sensu oglądanie ich w podanej kolejności bo zmienia się przyszłość i to co się tam dzieje nie ma miejsca po Apokalypse..
Najpierw jest Pierwsza Klasa ( dzieje się w latach 60-tych ) , a potem dopiero X-Men - Geneza Wolverine ( lata 80-te ) , następnie X-Men 1, X-Men 2, X-Men Ostatni Bastion, dalej X-Men - Przeszłość, Która Nadejdzie ( dzieje się w dwóch płaszczyznach czasowych: przyszłość i walka z nowoczesnymi Sentinelami jest kontynuacją Ostatniego Bastionu i dzieje się także po X1 & x2, ale przeszłość, do której cofa się Logan, czyli młodsze wcielenia Xaviera i Magneto to kontynuacja X-Men First Clas ) , a na końcu jest X-Men Apokalips ponieważ jest to całkowity restart X-Meneów.
Przecież Geneza zaczyna się jeszcze w XIX wieku. A Przeszłość, która nadejdzie dzieje się częściowo (czasy, w których cofa się Logan) przed Ostatnim Bastionem, a nie po, bo Wolverine nie uczył już w szkole po śmierci Jean, zatem bardziej pasuje po FC. Apokalipsa to co prawda nowa rzeczywistość, ale jej bohaterowie są młodsi niż w starych X-Menach.
" Przecież Geneza zaczyna się jeszcze w XIX wieku..." - to raptem jedna scena, a potem ( napisy początkowe ) jest już wyraźnie pokazany XX wiek i prawdopodobnie wojna w Wietnamie. 99% Genezy dzieje się w XX wieku.
Przyszłość w X-Men DOFP ( tam gdzie walczą z udoskonalonymi sentinelami, ) musi się dziać po Ostatnim Bastionie, ponieważ nie ma tam już Cyclopsa, który odszedł na samym początku X-Men: Last Stand i został prawdopodobnie zabity przez Jean pod postacią Feniksa i Jean która zginęła z rąk Logana ) , a także na samym końcu pokazane jest, że przy szachach w parku, że Magneto nie stracił swej mocy. A rzekoma śmierć Xaviera z ręki Jean/Feniksa jest wyjaśniona w senie po napisach.
Mieszają Ci się dwie części Wolverine'a. Ten prawdopodobny Wietnam, to Japonia i wybuch bomby atomowej w czasach II wojny światowej. Gość uratowany przez Wolverine'a to Japończyk, nie Wietnamczyk. I jest to scena otwierająca Wolverine'a, nie Genezę. Cały Wolverine opiera się przecież o historię związaną z uratowanym Japończykiem. A Geneza dzieje się w XIX wieku. W całości. To jest przecież ta część z Lievem Schreiberem.
Filmu " Wolverine " z 2013 roku ( tego co w większości dzieje się w Japonii ) w ogóle nie zaliczam do kanonu X-Men. Dla Mnie to film, który można całkowicie oglądać osobno bez żadnych powiązań.
W sumie to chyba nie tak.
1. X-Men
2. X-Men 2
3. X-Men 3: Ostatni Bastion
Teraz zapominamy o tej trylogii i...
5. Wolverine
6. X-Men Pierwsza Klasa
7. X-Men: Przyszłość która nadejdzie.
I znowu zapominamy o wszystkim przed, bo w Przyszłość która nadejdzie faktycznie nadchodzi przyszłość :) Zrobili w tym filmie taką sieczkę, że trudno ogarnąć, ale generalnie wrzucili do kosza wszystkie poprzednie filmy.
8. Deadpool ???
9. X-Men: Apocalypse - To bym traktował jako kontynuację Przyszłości, i początek nowego uniwersum w zmienionej linii czasowej.
W sumie teraz należało by zrobić odświeżoną i zmienioną wesję X-Man 1,2 i 3 :D
Myślę, że można przyjąć kilka chronologii:) W zależności od tego jak potraktuje się Apocalypse i czy Przeszłość, która nadejdzie będziemy oglądać z perspektywy momentu, w którym Logan się cofa czy z perspektywy przeszłości...
Nie zależnie od sposobu oglądania zawsze trafi się na nieścisłości:/ Pomieszali trochę za bardzo z postaciami. Samo universum X-man jakoś mi nie leży, ale mają fajne postaci jak Wolverine czy Quicksilver. Generalnie X-mani mają pecha do tworzenia drużyn o ogromnej sile i potencjale a następnie dostają do walki marnego villana z niskimi aspiracjami typu: zniszczę cały świat bo tak i ch.... :D
Jak to jest chronologiczna kolejność akcji to ja już tracę wiarę w ludzi...
Jak to może być chronologicznie według ciebie skoro po ostatnim bastionie Wolverine cofa się w przeszłość i ją całkowicie zmienia..?
WTTW_FILM podał dokładniejszy przebieg wydarzeń.
Odpowiedź po 3 latach, ale nieistotne.
Kto tak powiedział, że Ostatni Bastion jest niekanoniczny? Wszystko to kanon, nawet Origins Wolverina. Scena z tego filmu pojawia się w Days Of The Future Past. Wszystko to kanon.
Sam reżyser Days of future past mówi ze Ostatni Bastion nie jest kanoniczny dlatego są takie zmiany w nowej seriiiii i nie mają z punktu widzenia starej trylogii sensu. Bo Singer nie tworzyl Ostatniego bastionu. No ale co ja tam moge wiedziec...
Dzięki w końcu i mnie się ułożyło. Prawie ;) Bo w Mrocznej Phoenix która dzieje się po Apocalypse znowu się nikt nie zna z Volverinem, żyje Scot (którego przecież Jean zabiła w Apocalypse)...ciężko się ogląda te filmy jeżeli chce się ułożyć jakiś ciąg.