wyznacza całkowicie nowe standardy.
Kosmici, dla których woda jest zabójcza lądują na planecie której większą część stanowią morza i oceany. Ciekawe co ich tak wystarszyło, że uciekli.... czyżby... gdzieś na Ziemi spadł deszcz i przez co cała ta misterna inwazja wysoce inteligentnej rasy poszła w piz.du? o.O ....
Podróżują przez niewyobrażalne odległości kosmiczne, ale przerasta ich decha w oknie i drewniane drzwi....
Mają tarcze niewidzialności, ale niestety nie opracowali żadnego sposobu komunikacji pomiędzy swoimi statkami. Zatem w celu opanowania obcej planety "nawigują" przy pomocy kółek odciśniętych w zbożu....
No i nie używają swojej technologii... bo w sumie szczytem technologii militarnej kosmitów podróżujących we wszechświecie jest broń jądrowa, która skaziłaby planetę... więc ganiają z gołymi tyłkami po polach i ogródkach próbując przestraszyć na śmierć dzieci i przygłupawych farmerów.....
...idę się dobić.
gdzie masz w filmie powiedziane ze przylecieli to zamieszakać. W zasadzie nic nie wiadomo i Twoje domysły są tak samo z dupy wzięte jak teorie fanów filmu je tłumaczące. Był jeszcze wątek 'trującej' wody i od poczatku filmu dziewczynka mówi że coś jest nie tak z wodą.
Ogólnie przypier.. się do tego filmu jakby to było sci-fi a to prawie baśń. Pierwszą rolę grają tu ZNAKI i wiara, przeżycia całej tej rodziny i wskazanie, że nic w życiu nie dzieje się przypadkowo. Kosmici to był tylko wypełniacz, coś czego można się było bać i wabik na takich durni jak ty, którzy pójdą do kina tylko wtedy, gdy kosmici biegają przez pół filmu po ekranie, gadają po angielsku i strzelają laserami...
...eeee, ale wiesz że od kwasu robią się dziury w mózgu, prawda? :)
Sorry gościu, ale twój bełkot również wyznacza nowe standardy.
Bądźmy szczerzy. Sol82 totalnie Cię zaorał. Zgasił jak peta. Po co było się wychylać z tak kiepską odpowiedzią i na zawsze utrwalić swoją kompromitację na publicznym forum?
Bądźmy szczerzy. Reprezentujesz poziom takiej samej umysłowej ameby jak ten drugi. Podać takiemu jak ty czy twój kochaś na tacy, wręcz wypunktować durnoty fabuły a i tak nie wystarczy.
ZNAKI w tym filmie jest równie durne. Bóg (los/przeznaczenie/potwór ze spaghetti) sprawia, że żona Gibsona umiera a on stracił wiarę, a potem zsyła na ziemię inwazję kosmitów po to, żeby mu tę wiarę przywrócić. Czyli na końcu nic się nie zmienia, minus martwa żona xD super wiara, super nie ma przypadków w życiu lol
Bóg nikogo nie zesłał ,żadnych kosmitów, jedynie poprzez umierającą żone przekazał informacje ( można w ten sposób to zinterpretować). Twoja interpretacja jest płytka i nacechowana niechęcią i szydzeniem z wiary.
Bóg zrobił znaki w kukurydzy, żeby kosmici wiedzieli kogo zabić najpierw (byłego pastora).
buk ocalil Gibsona ale pozwolil umrzec wielu innym ludziom, z wiary nie trzeba szydzic, wiara sie sama osmiesza
Zgadza się nawet drzwi zabijają nie z tej strony co trzeba ;) ale dobrze jest zbudowane napięcie i groza no i o tu tu chodzi, jak dla mnie. Bo branie thrillerów sci-fi na poważnie i racjonalnie tez jest swego rodzaju durnotą.
To nie byli kosmici
"Shyamalan uses the aliens in Signs as a metaphor or a tool to show the characters the things they need to confront, and because of this, he leaves lots of biblical imagery throughout the movie to clue audiences in to his intentions. In addition to the more upfront speeches about coincidence and faith, there are also a lot of little hints in the imagery and cinematography of the movie in this religious horror movie."
jeny XD w tym filmie nie ma żadnych kosmitów. są teorie spiskowe siane przez tv i irracjonalne zachowania ludzi, którzy w to uwierzyli. ostatnia scena z kosmitą była po prostu szczytem ich paranoi przez którą prawie zabili dzieciaka. tego filmu nie można odbierać dosłownie