Właśnie miałem pisać że chyba się napompowała bo na ostatnich zdjęciach wyglada nie najlepiej.
Szkoda bo bez tego wyglądała dobrze!

Dokładnie. W filmie Postcard Killings okropnie się to rzuca w oczy. W pierwszej chwili nawet nie byłam pewna, czy to ona...

Właśnie jestem po tym samym seansie i moja reakcja jest identyczna. Jak ją zobaczyłam w pierwszej scenie to aż musiałam sprawdzić, czy to rzeczywiście ona. Szkoda, szkoda.

Masakra co ze sobą zrobiła.

Właśnie zobaczyłem ją w Instynkcie pierwotnym. Ledwo ją poznałem, spuchnięta jak po walce z Tysonem...no dramat...

Właśnie oglądam ją w "Zatrutej Róży" i jestem w głębokim szoku...
Efekt jak u Ewy Minge.

Myślałem, że zwymiotuję jak ją zobaczyłem - tak zmasakrować swoją urodę.
Nigdy nie rozumiem dlaczego kobiety to robią - dla zakrycia kilku zmarszczek, pompują sobie twarz, na której zanika wszelka mimika? O co tym laskom chodzi?

Właśnie oglądam Jak nas widzą... Aż zajrzałam tutaj, bo nie wierzyłam, że ta pompka to Famke! 53 lata miała i po co jej to? Aż mi to fizyczny ból sprawia. Na dokładkę Felicity Huffman nie wygląda lepiej. Co to za moda?!

Najgorsze jest, że to w ani jednym przypadku, żadnej aktorki nie było na plus, a po drugie to jest nieodwracalne. A mimo to kolejne idiotki próbują tego na sobie jakby pomijając, że ich sympatycy, czy admiratorzy lubią je takimi jakimi są teraz.

Akurat oglądam film "Zniknięcie"i mam identyczne spostrzeżenia - to była piękna kobieta