każdy! jedyny serial,który porusza każdy trudny temat w którym zmagają sie homoseksualiści. Oprawiony w chwilowo bardzo delikatną formę. Co prawda, pilotaż nie zachęci heteroseksualnego mężczyzny do obejrzenia reszty poprzez sceny nader seksualne,i to jest błąd,ale jeśli kobieta (tak jak ja) zmusi swojego mężczyznę do...
więcejPamiętam jak rok temu w wakacje obejrzałam pierwszy odcinek. Serial wciągną mnie do tego stopnia, że oglądałam po 5 odcinków dziennie. Musiałam spędzić wakacje w domu, a dzięki temu serialowi się nie nudziłam. Zupełnie zmienił moje poglądy i spojrzenie na świat za co jestem mu bardzo wdzięczna. Świetnie pokazuje...
Dopiero teraz odkryłam ten serial, po tym jak gdzieś na czacie jakaś babka napisała, ze ogląda czwarty raz (dziewczyna hetero).
Jestem zachwycona. Obejrzałam 5 sezonów ciągiem i nadal nie mogę się rozstać z bohaterami, oglądam wybrane odcinki, fragmenty, rozmowy, sceny...
Nie wiem... może nie oglądam zbyt wielu...
NIestety ale amerykańska wersja o niebo lepsza. W tej ten Nathan tak nawija jak jakas pusta babka za przeproszeniem i wkurza na maxa.W wersji US MIchael jest tak wkurzający i denerwujacy,biorący zbyt dosłownie wszystko wokół
Ludzie poważna rzecz znalazałam online kilka epizodów serialu i czuje się kompletnie wciągnięta ale nie mogę dotrzec do reszty czy ktoś może podsunąć info gdzie mogę obejrzeć wszystkie sezony online ?
Powiedzcie drodzy użytkownicy, do kogo żywicie najgłębsze uczucie i dlaczego. Ew. możecie ponarzekać kto was troszeczkę denerwował.
Osobiście ubóstwiam Kinniego za całokształt. Ale chyba najbardziej za jego poczucie humoru i cięte riposty. Mając cały czas na uwadze jego widok w dżinach, koszulce i na bosaka :)
Melanie o sztucznym zapłodnieniu jej przez Briana:
" Nie ma, kurwa, mowy, żeby pierdolone plemniki Briana Kinney’ego płynęły żabką wzdłuż mojego jajowodu!"
"God writes the script, sweetie. I just say the lines."
Brian: Co ty wyprawiasz?
Justin: – Oprowadzam moją przyjaciółkę, Daphne, po twoim...
Co sądzicie o zakończeniu serialu ? Bo mnie strasznie zawiodło. Miałem ogromną nadzieję, że w końcu Justin i Brian się pobiorą i będą razem, bo przecież tak powinno wyglądać każde szczęśliwe zakończenie. Natomiast tutaj było całkowicie inaczej, zakończenie mnie zasmuciło i przybiło. Nie dość, że odwołali ślub, to...